Hibiskus i szafran


Pomarszczona, brązowa dłoń wysunęła się z kłębów rękawa. Szponiaste palce zacisnęły się na rzuconym w ich kierunku miedziaku, po czym z szybkością atakującej kobry chwyciły za drewnianą pokrywę. Moim oczom ukazał się ciemny, ciasny tunel prowadzący do podziemi świątyni….

Opis

Pomarszczona, brązowa dłoń wysunęła się z kłębów rękawa. Szponiaste palce zacisnęły się na rzuconym w ich kierunku miedziaku, po czym z szybkością atakującej kobry chwyciły za drewnianą pokrywę. Moim oczom ukazał się ciemny, ciasny tunel prowadzący do podziemi świątyni….